- Szczegóły
- Marcin Barnowski
Ocena użytkowników: 0 / 5
Fotograf prowadzący działalność w Stolpmuende (Ustce) w I połowie XX wieku. Ze stempla firmowego jego zakładu fotograficznego wynika, że w latach 30. siedziba firmy znajdowała się przy Hitlerstrasse, czyli przy dzisiejszej ul. Marynarki Polskiej. Prawdopodobnie ten sam Franz Reinke prowadził w Ustce drukarnię i sklep z drukami akcydensowymi.
Siedziba tej firmy znajdowała się w budynku, który do 1936 roku stał w miejscu dzisiejszego gmachu Banku Spółdzielczego w Ustce.
Na zdjęciach: awers i rewers fotografii nieznanej kobiety. Według informacji od Jensa Zichnera, prawdopodobnie jest to siostra jego dziadka, Paula Paetha, urodzonego w Bydlinie w 1904 roku.
- Szczegóły
- Marcin Barnowski
Ocena użytkowników: 0 / 5
Dentysta i chirurg, prowadzący od 1842 roku praktykę w Ustce. Ożeniony z Emilią Dorotheą Adelheidą, z domu Pagel (prawdopodobnie pochodzącą z Ustki). Mocą intercyzy, zawartej 16 grudnia 1837 roku, małżonkowie wprowadzili w swoim małżeństwie rozdzielność majątkową.
Źródło: Amtsblatt der koeniglichen regierung zu Coeslin z 28 września 1842 roku.
- Szczegóły
- Marcin Barnowski
Ocena użytkowników: 0 / 5
Nauczyciel, kantor, organista i kościelny (Kuester) w Ustce, mianowany w lutym 1842 roku. Wcześniej pracował w Ustce jako tzw. nauczyciel tymczasowy.
Źródło: Amtsblatt der koeniglichen Regierung zu Coeslin z 9 marca 1842.
- Szczegóły
- Marcin Barnowski
Ocena użytkowników: 0 / 5
Ofiara mordu pod Niestkowem koło Ustki, dokonanego 29 listopada 1945 roku. Prawdopodobnie był jednym z pierwszych polskich osadników, którzy osiedlili się w Ustce zaraz po zakończeniu działań wojennych. Według relacji Marka Bieszczada, syna małżeństwa prowadzącego w Ustce od 1945 roku zakład fotograficzny Foto - Bieszczad, Głowinkowski był zdemobilizowanym żołnierzem. Szedł z Ustki do Słupska na piechotę. Potem w lesie między szosą, a Niestkowem, znaleziono jego ciało. Został zastrzelony. Pochowano go na cmentarzu komunalnym w Ustce, w kwaterze 8, rząd 12, miejsce 11. Nie miał rodziny. Grobem opiekowała się rodzina Bieszczad, potem usteccy harcerze. Według ustalenia Wiesławy Gnat i Marka Bieszczada, grób figuruje w ewidencji administracji cmentarza, jednak w miejscu jego lokalizacji w lutym 2016 roku znajdowała się ławka.
Głowinkowski był prawdopodobnie jednym z dwóch Polaków, zamordowanych przez nieznanych sprawców w 1945 roku w okolicach Ustki, o których wspomina Bronisław Brzóska w relacji opublikowanej w usteckim czasopiśmie "Za Burtą" w czerwcu 1992 roku. Z relacji wynika, że o popełnienie mordu podejrzewano wówczas niemieckich konspiratorów z Wehrwolfu i żołnierzy radzieckich. Według Brzóski, pogrzeb jednego z tych Polaków na usteckim cmentarzu groził przerodzeniem się w antyradziecką demonstrację. W efekcie dowództwo radzieckie nakazało umieścić podczas uroczystości karabin maszynowy na wieży pobliskiego kościoła.
- Szczegóły
- Marcin Barnowski
Ocena użytkowników: 0 / 5
Kupiec, w 1868 roku został mianowany wicekonsulem połączonych królestw Norwegii i Szwecji w Ustce.
Źródło: Gesetzblatt der Freien Hansestadt Bremen, 1868.
