Stylizowana na gotycki zamek willa przy ul. Westerplatte to jedyna pozostałość po bogatej rodzinie usteckich armatorów. Willa ma już około 100 lat. Zwraca na siebie uwagę stylizowaną wieżyczką, werandą i okazałym tarasem. Kiedyś przy budynku był jeszcze ogród z trzema fontannami, stajnia i malownicza altanka.
Po upadku firmy, w latach 30. XX wieku, podupadła także willa. Należała do producenta materiałów budowlanych, w 1940 roku wykupił ją niemiecki urząd morski na biura kierownictwa budowy planowanego wielkiego portu (po tej inwestycji zostało tzw. trzecie molo). Przez kilka lat po II wojnie światowej mieściła się w niej radziecka komendantura portu, a potem - az do 2008 roku, mieszkania komunalne. W 2009 roku Ustka podjęła decyzję o wystawieniu budowli na sprzedaż.