Demo

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Średniowieczny rycerz pomorski, prawdopodobnie spowinowacony z boczną gałęzią Gryfitów. Pierwszy poświadczony historycznie właściciel wsi Redęcin.

    Był synem Tecława i Sulimiry. Jego ojciec (wg. Roberta Klempina, XIX-wiecznego archiwisty pomorskiego ze Szczecina), był prawdopodobnie szwagrem domniemanego Racibora II, ostatniego księcia sławieńskiego z bocznej gałezi dynastii Gryfitów. Oznaczałoby to, że ostatni książę sławieński był wujem pierwszego znanego właściciela Redęcina.

    Nazwisko czy przydomek?

"Virchewicz" prawdopodobnie nie było jeszcze nazwiskiem, a jedynie przydomkiem. Pod nim wymieniono Virchewicza w kilku dokumentach. Bez imienia, które pozostaje nieznane. Możliwe, że przydomek pochodził od imienia wcześniejszego niż ojciec przodka lub od imienia Virchuta, pod którym "syn Tecława" wystąpił w dokumencie z 1264 roku. Możliwe też, że przydomek miał związek z nazwą geograficzną "Virchowe". Tak w XIII wieku określano jezioro Wierzchowo.

    Świadek nadań książąt    

Według R. Klempina, Virchewicz pochodził z Pomorza Zachodniego. Na Ziemi Sławieńskiej, której częścią był wówczas także Redęcin, miał się on znaleźć w wyniku opanowania tych terenów przez księcia Rugii, Wisława II, około 1270 roku. Książe Wisław w tym czasie nadał też prawa miejskie (lubeckie) dla Darłowa. W okresie walk o Księstwo Sławieńskie w II połowie XIII wieku pomiędzy książetami rugijskimi, zachodniopomorskimi, gdańskimi i magrabiami brandenburskimi Virchewicz był świadkiem przy wystawieniu kilku dokumentów na rzecz pomorskich klasztorów, co oznacza, że odgrywał istotną rolę w regionie i przebywał blisko władców. Świadkował zarówno Wisławowi II z Rugii, jak i zachodniopomorskiemu Barnimowi I. Pozostał tu także po odzyskaniu Ziemi Sławieńskiej przez księcia gdańskiego - politycznego konkurenta jego poprzednich panów. W 1295 roku sam – w intencji swojej rodziny – wystawił domument klasztorowi cystersów w Bukowie o przekazaniu na rzecz mnichów 50 łanów (prawie 1000 ha) przy "pustej" wsi Sulechowo (dziś gmina Malechowo koło Sławna). Możliwe, że po tej darowiznie przeniósł swoją siedzibę do Redęcina, leżacego wówczas na wschodniej granicy Ziemi Sławieńskiej - tuż przy granicy Kasztelanii Słupskiej, zdominowanej przez ród Święców. Dwa lata później, 15 września 1297 roku, został wymieniony jako świadek w dokumencie wystawionym przez Święcę, palatyna gdańskiego i słupskiego, jako "Virchewicz miles in Redenthin" – "Wirchewicz, rycerz z Redęcina". Przydomek zapisano tu jeszcze z polskim "cz" na końcu. W innych dokumentach, a także w późniejszym piśmiennictwie niemieckim figurował z "tz" na końcu.

 

        Pieczęć konna księcia rugijskiego Wisława II

            Pieczęć konna księcia rugijskiego Wisława II, domniemanego dobrodzieja rycerza Virchewicza.

 

    Wchłonięty przez czas     

    Z czasów po roku 1297 brak wzmianek o Wirchewiczu. Wiadomo, że miał żonę imieniem Adelheid i syna, któremu nadał imię Tecław (zapewne po dziadku). W dokumencie z 1295 wyraził nawet uczucie do tego dziecka i określił syna  jako "najdroższego". Jednak dalsze losy rodziny Virchewicza są nieznane.  

Według Gerda von Below, ostatniego niemieckiego dziedzica z Redęcina, potomkami tego rycerza mieli być von Woyenowie, ród rycerski, do którego wieś Redęcin miała należeć w XIV wieku. Później, od XV w.  aż do połowy XX w., Redęcin był "wsią rycerską" w posiadaniu rodu von Below.