Nadmorska willa na krańcu ulicy Stefana Żeromskiego w Ustce . Została zbudowana w 1886 roku, prawdopodobnie przez słupskiego przedsiębiorcę Conrada Westphala. Miała początkowo charakter letniej rezydencji. Architektura nawiązuje do tzw. gotyku angielskiego. Na jej zapleczu zbudowana została w tym samym stylu stajnia dla koni. Willa zbudowana na wzniesieniu wydmowym była kojarzona także z księciem Otto von Bismarckiem, wieloletnim kanclerzem Prus, a następnie zjednoczonych w 1871 roku Niemiec. Po II wojnie światowej często nazywano ja także Willą Goeringa, choć brak jakichkolwiek przesłanek, aby łączyć tę rezydencję z owym nazistowskim politykiem. Prawdopodobnie już w okresie po I wojnie światowej willa pełniła funkcję pensjonatu. Znajdowały się w niej także mieszkania wynajmowane lokatorom. Według ustnej relacji Helgi Gerdts (2010 r.), przedwojennej mieszkanki Ustki, w latach 30. w jednym z apartamentów willi mieszkał niejaki Ruehlke, sędzia w sądzie w Słupsku.
Po II wojnie światowej przez kilka lat w obecnej Villi Red działała przychodnia zdrowia i porodówka. Później przekształcono ją na budynek z mieszkaniami komunalnymi. W latach 90. willa wraz z przyległościami stała się własnością prywatną. W jej odrestaurowanych wnętrzach funkcjonuje teraz hotel. W części piwnicznej dział przez pewien czas popularny pub Ramydada, organizujący m.in. koncerty muzyczne. Po tym, jak pub przeniósł się do Kina "Delfin" (2015 r.), lokal przejęła znana restauracja "Dym na Wodzie" prowadzona przez Rafała Niewiarowskiego.
Galeria zdjęć z 15 grudnia 2017 roku:
Wieża z klatką schodową. Elewacja dawnej stajni.
Widok na willę i stajnię.
Zobacz film: